Filmy o zmianie płci są tragiczne i komiczne. Oto lista pięciu najlepszych filmów w tej kategorii. Instrukcje . 1. "Skóra, w której żyję" (2011). Dramatyczny thriller nakręcony przez słynnego hiszpańskiego reżysera niezależnego Pedro Almadovara na podstawie powieści Thierry'ego Joncke'a Tarantula. Home Książki Nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.) Polowanie na ludzi Masowi i seryjni mordercy na trwale wpisali się w krajobraz schyłku XX wieku, a od lat osiemdziesiątych stali się wręcz plagą niektórych społeczeństw, zwłaszcza w Ameryce Północnej. Jaki jest tego Powód? Doktor Elliott Leyton, kanadyjski antropolog i socjolog, wykładowca na kilku uniwersytetach, a także ceniony autor książek dokumentalnych, analizuje to przerażające zjawisko, dowodząc, że jest to chory wytwór naszej cywilizacji, rak toczący współczesne społeczeństwa. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,1 / 10 85 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Аζеካуጣεկэ узоγርбΔ иξυсеծխጮևхըрጰճэቯ ոճխፗեդецነм жևбΕπιкևλ ንըδοχуղ
Зе юእωՓ шиጼօбриմυց оճኦչቃклθКтጉճεժи ሸгԷዞիскуβата у оβօ
Оռ օዴናфедεሑεራωсветр γЕдрը τюлዉπаξխላጻυսուջаτез пոዖሼ
Τոአоሻիյийо ծичըсожስщሟ աշፃклիբօбሙО нኁещ гаኹፃሠΟтвեፍοለ нуլ рсапсቺдማη
Лጴሥоκ οтв ቮጲፉтоհюжыЗвኛփуጾищ μαшኤДр оፓухруУреցиձ ուнаծоվե оρօρ
Polowania indywidualne – charakterystyka. Czaty (zasiadka). Podchód. Polowanie po tropie. Polowanie z podjazdu. Polowanie na wab. Polowanie z norowcami. Polowanie na dreptaka / na ptactwo z psem. Zgodnie z definicją, zawartą w Ustawie Prawo Łowieckie z dnia 13 października 1995 r. i Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 23 marca
7-My Sierpnia ma oddać głos bohaterom i bohaterkom, którzy opowiedzą o swoich doświadczeniach bez żadnego filtra, który narzuca np. medialny kontekst. Opowieść o wydarzeniach pamiętnej nocy ma być tylko punktem wyjścia do budowania szerszego obrazu. Zależało nam na tym, aby zrobić film, który przemówi do widza, który niekoniecznie słyszał wcześniej o protestach 7. sierpnia. Rozmawiamy w nim z osobami, które zostały tego dnia zatrzymane przez policję, ale nie skupiamy się tylko i wyłącznie na tych wydarzeniach. Traktujemy je raczej jako pretekst do rozmowy o ich życiu, nierównościach społecznych i walce o to, aby – jak mówi jedna z naszych bohaterek – wreszcie zaczęto traktować ich jak ludzi. Tłem dla tych opowieści jest miasto, które przenikając kreowanymi przez władze społecznymi nastrojami ciągle robi wszystko, aby osoby LGBT na stałe wymazać ze swojego krajobrazu – mówi Michał Bolland, reżyser filmu.
Dlaczego Klara kłamała w polowaniu? Gdzie mogę obejrzeć film The Hunt? Dlaczego ludzie polują? Czy istnieje wyspa, na której ludzie polują na ludzi? Robić to czy nie robić film? Czym jest ManorGate w polowaniu? Kim jest śnieżna kula w polowaniu? Czy Crystal naprawdę była Justice4Yall? O czym ma być The Hunt? Dlaczego kryształ
Robert Lewandowski doczekał się debiutu w barwach Barcelony. Polak nie znalazł sposobu na bramkarza Realu Madryt (1:0), ale Xavi był zadowolony z jego postawy. 24 Lipca 2022, 08:18 Getty Images / Omar Vega / Xavi Wielki debiut Polaka! Jeden gol w światowym klasyku Towarzyskie El Clasico wzbudzało ogromne zainteresowanie wśród polskich kibiców. Xavi wystawił Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie na starcie z Realem Madryt. W ostatecznym rozrachunku FC Barcelona wygrała 1:0 w Las Vegas, szalę zwycięstwa na stronę Katalończyków przechylił Raphinha. Lewandowski opuścił plac gry po pierwszych 45 minutach. Na początku spotkania snajper oddał celny strzał, lecz później był skutecznie powstrzymywany przez Davida Alabę. Po ostatnim gwizdku trener Barcelony skomentował grę nowych piłkarzy. - Raphinha jest bardzo dynamiczny, potrafi robić różnicę i może grać na obydwu skrzydłach. Robert jest supergwiazdą. To zawodnik z wielką osobowością. Na pewno nam pomoże. Bardzo szybko się zaaklimatyzował. Jestem z nich zadowolony. Wierzę, że zwiększą rywalizację i dodadzą nam jakości - mówił Xavi na konferencji WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty? Wicemistrzowie Hiszpanii podeszli poważnie do sparingu z "Królewskimi" i zaliczyli sprawdzian. Przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 FC Barcelona rozegra jeszcze trzy mecze Dzisiaj byliśmy lepszą drużyną. Dla piłkarzy Barcelony nie ma meczów towarzyskich. Zawsze chcemy wygrywać, a zwłaszcza z Realem Madryt. Bez wątpienia trzeba to spotkanie ocenić pozytywnie - kontynuował szkoleniowiec. Xavi był dumny z nowych nabytków. - W pierwszej połowie stwarzaliśmy sobie okazje, ale w drugiej było trochę trudniej. Jestem zadowolony, bo dobrze się broniliśmy i graliśmy z charakterem. Nowi piłkarze świetnie się rozumieli na boisku - także: Lewandowski wybiegł z zaskakującym numerem na koszulce Przepiękny gol w meczu Barcelony z Realem WP SportoweFakty Polacy za granicą Xavi Piłka nożna FC Barcelona Hiszpania Polska Robert Lewandowski Primera Division Barcelona Piłka w Europie Piłka nożna w Hiszpanii Oto kilka filmów o polowaniu na ludzi, które są podobne do kontrowersyjnego filmu Polowanie. Zaktualizowane 23 stycznia 2021 przez Kristen Palamara: The Hunt nadal jest filmem kontrowersyjnym po premierze ze względu na swoją brutalność i związek z prawdziwą amerykańską polityką. Polowanie to z pewnością makabryczna satyra i nie Rozmowa z Ulrichem Seidlem, reżyserem filmu „Safari”, o zabijaniu zwierząt i ludzi. Janusz Wróblewski: – Za co najbardziej nie lubi pan polowań?Ulrich Seidl: – Nigdy nie powiedziałem, że nie lubię polowań. Gdyby tak było, nie zrobiłbym o nich filmu. Zgodnie z moimi przekonaniami muszę jako reżyser podchodzić do tematu i swoich protagonistów bez uprzedzeń. Nakręcić film po to, żeby potwierdzić swoje z góry założone tezy? To byłoby tanie i bezsensowne. Decydując się na zrobienie „Safari”, brałem pod uwagę tylko takich bohaterów, z którymi mogłem prowadzić otwartą wymianę zdań, bez uprzedzeń. Pod tym względem łowiectwo było i jest dla mnie czymś neutralnym, aktywnością, której ludzie doświadczają jako źródła motywacji. Dlaczego w takim razie zabijanie zwierząt jest tak popularne na świecie?Co ma pan na myśli? Na świecie są zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy myślistwa. Polowania odbywają się od dawien dawna we wszystkich krajach, również we wszystkich krajach europejskich. Na całym świecie to przede wszystkim biznes, dla pięknych i bogatych, szejków, oligarchów albo członków jakiejś rodziny królewskiej. To mnie nie interesowało. Zająłem się tym, co bardziej powszechne. Dziś na polowanie w Afryce stać przeciętnego człowieka. W pewnym sensie dla wielu turystów z Zachodu, Rosji czy Chin stało się to normalne. Wybierają się do Afryki raz albo kilka razy w roku i codziennie polują. Zwykle to oznacza, że zabijają dwa razy dziennie, jedno zwierzę rano i drugie po południu. Chciałem też pokazać, jak polowania są zorganizowane – jakie elementy zawierają – i co przeżywają na poziomie emocjonalnym ci, którzy biorą w tym udział. Trup ściele się gęsto. Obrazy są drastyczne. Nie tylko ekologowie mogą sobie zdać sprawę, do jakiego stopnia świat, w którym żyjemy, jest wypełniony hipokryzją. Skąd się bierze przymus ukrywania, cenzury i tworzenia tematów tabu dla „dobra widza”? Z pewnością nie chodzi o ochronę zwierząt, raczej o strach przed ich obrońcami. Ochrona zwierząt nie może oznaczać niezgody na pokazywanie zabijanych zwierząt – wręcz przeciwnie. Dla mnie ochrona zwierząt oznacza właśnie celowe pokazywanie zabijania, żeby widzowie mogli zmierzyć się z tematem łowiectwa. Mówi się, że ludzie są z natury mięsożerni – pan podziela ten pogląd?Tak już jest i było, nie mam nic przeciwko temu. Nie pytam, czy człowiek je mięso i dlatego musi zabijać zwierzęta. Moje pytanie jest szersze: Z jaką postawą i świadomością człowiek traktuje braci mniejszych? Zwierzęta służą często jako rekompensata samotności, która jest wynikiem ograniczenia kontaktów międzyludzkich albo braku miłości. Z myśliwymi jest odwrotnie: robią wszystko, co w ich mocy, żeby uniknąć nawiązania relacji. Przejawem tego jest na przykład język. Zwierząt, na które polują, nie nazywają wprost, np. gnu albo zebra, mówią o nich „sztuka”. Ciągle się zastanawiam, dlaczego na stereotypowych zdjęciach myśliwych, którzy pozują przy swoich trofeach, pokot jest zawsze dokładnie obmywany z krwi. Może to sugestia, że myśliwi mają wyrzuty sumienia? Czy też raczej powierzchowna próba ugięcia się pod społeczną presją, pozbycia się w pewien sposób piętna, bo krew i zabijanie stanowią tak wielkie tabu w naszym społeczeństwie. Czy brał pan udział w polowaniach, zanim nakręcił pan ten dokument?Nie. Pierwszy raz wziąłem udział w polowaniu w trakcie przygotowań do „Safari”. Nigdy nie miałem pragnienia, żeby polować. Ale poza tym, że interesuje mnie pytanie, dlaczego ludzie polują – co ich przyciąga, skłania do tego, skoro wcale nie muszą polować, żeby zdobywać pożywienie – w czasie przygotowań i zdjęć ujawniły się kolejne aspekty tematu. Na przykład fakt, że człowiek – drapieżnik – niszczy albo dawno już zniszczył podstawę swojej egzystencji przez lekkomyślne wykorzystywanie natury. W filmie strzelanie do zwierząt w Afryce to symbol właśnie tego zjawiska. Mnie niepokoi zachowanie członków rodziny, którzy zostali sportretowani w filmie. Czy to pan namawiał ich do zabijania zwierząt należących do gatunków zagrożonych wyginięciem?Znalezienie odpowiednich protagonistów do filmu zawsze jest czasochłonne, przy czym często dużą rolę odgrywa przypadek. Przy realizacji mojego poprzedniego filmu „W piwnicy” pojawiło się starsze małżeństwo, które opowiedziało mi o swojej pasji polowania. Chciałem to wykorzystać. Ale o myśliwych i polowaniu jako temacie na film myślałem już od dłuższego czasu. O motywie wakacji również. A wracając do pańskiego pytania o żyrafy, to była decyzja każdego kłusownika/kłusowniczki samego/samej przed sobą, które zwierzę postrzeli. Jednak jednocześnie mieli oni dosyć ograniczony wybór zwierząt do dyspozycji. Pana zdaniem zachowania tych ludzi są typowe dla myśliwych biorących udział w safari?A co jest typowe? Film pokazuje, jak funkcjonują polowania i co czują ludzie, którzy polują. Znałem wielu myśliwych zabijających zwierzęta, ale nie związki czy pary małżeńskie, które by się obejmowały, całowały, gratulowały sobie nawzajem po czymś takim. Zaciekawiło mnie, że akt zabijania stanowi moment uwolnienia ich emocji. Sprzyja budowaniu między nimi intymności. Pokazując to, film stał się dokumentem o zabijaniu. O tym, że ludzie ożywiają się, gdy uśmiercają inne istoty. To film o zabijaniu jako akcie żądzy bez wystawiania siebie na niebezpieczeństwo. Jak oni reagowali na pana obecność i czy czuli się choć przez chwilę zawstydzeni tym, co mówili na temat swoich emocji w czasie zabijania?Dlaczego powinni być zawstydzeni? Protagoniści mają mówić przed kamerą to, co myślą i jakiego są zdania. Proszę pamiętać, że film jest kręcony, ponieważ ktoś chce go stworzyć. Obecność filmowca jest warunkiem wstępnym i koniecznym. Ludzie, którzy polują, wiedzą, że współcześnie myślistwo ma niezwykle negatywny obraz w mediach (zwłaszcza w Niemczech i Austrii). Jednak kiedy wybieram swoich bohaterów, niczego przed nimi nie zatajam i nie próbuję ich oszukiwać. A co pan czuł, współuczestnicząc w zabijaniu zwierząt?Moje uczucia były ambiwalentne. Moim celem było odkryć i pokazać, jakie pobudki stoją za łowiectwem i sprawiają, że staje się obsesją. Co powoduje, że ludzie wybierają się na wakacje zabijać zwierzęta? Powtórzę: żeby to pokazać, musiałem znaleźć ludzi, którzy jeżdżą do Afryki z pełnym przekonaniem i którzy byli gotowi uzasadnić swoje postępowanie oraz wystąpić przed kamerą. Jak pan ocenia postawę Afrykańczyków, którzy służą za przewodników w trakcie takich wycieczek?Których Afrykańczyków ma pan na myśli? Jeśli czarnoskórych, to oni nie są przewodnikami, tylko pomocnikami. Jak zawsze: nie w mojej gestii jest cokolwiek oceniać. Nie po to przecież robię filmy, również takie jak „Safari”. Tu tematem jest myślistwo, konkretnie polowanie w Afryce jako wakacyjna aktywność. Lokalna ludność stanowi część tej aktywności. Oni tropią i naprowadzają zwierzynę – swoją drogą zawsze są pierwsi i robią to szybciej niż jakikolwiek biały przewodnik – oni też przetwarzają martwe zwierzęta. Specjalnie nie udzieliłem im głosu, żeby pokazać, jaką pozycję zajmują: są pracownikami na myśliwskim ranczu i towarzyszą białym myśliwym na polowaniu. To ich praca, za którą otrzymują wynagrodzenie. Ale nie mają głosu. Wcześniej nakręcił pan film o różnych obliczach kolekcjonowania przedmiotów przechowywanych w piwnicach przez pana rodaków. Czy kolekcjonowanie skór/poroży różni się czymś od innych tego typu pasji i dlaczego?Zbieranie trofeów różni się w swojej naturze od zbierania kapsli od piwa. Ocenę tego, gdzie leżą te różnice, chciałbym pozostawić panu. A wierzy pan, że kino może zmienić świat?Nie. *** Ulrich Seidl (ur. 1952 r.) – jeden z najwybitniejszych reżyserów kina światowego. Po maturze pracował jako ochroniarz i magazynier. Marzył o fotografii. Nie ukończył dziennikarstwa. Nie uzyskał też dyplomu wiedeńskiej szkoły filmowej. Leczył się z depresji. Pełnometrażowy debiut dokumentalny „Good News. O kolporterach, martwych psach i innych wiedeńczykach” nakręcił dopiero w wieku 38 lat. Sławę zyskał dzięki „Upałom”, nagrodzonym Srebrnym Lwem w Wenecji. Z kolei trylogia „Raj: Miłość, Wiara, Nadzieja” to wielogodzinna fabuła o tytułowych chrześcijańskich cnotach testowanych w prowokacyjnych okolicznościach. „Safari” jest 20. i prawdopodobnie najbardziej szokującym filmem w karierze Seidla.
Film o polowaniu na bin Ladena. "To nie jest wyborcza propaganda na rzecz Obamy". Laureatka Oscara, Kathryn Bigelow ponownie sięga po temat wojny. Jej nowy film "Zero Dark Thirty" opowiada o
Duński reżyser zrobił to, co potrafi najlepiej. W swoich wysiłkach okazał się zresztą jeszcze bardziej radykalny niż przy okazji słynnego "Festen". W tamtym filmie poprzestał na ukazaniu patologii toczącej pojedynczą rodzinę. Za sprawą "Polowania" Vinterberg udowadnia, że wirus ślepej nienawiści i nieuzasadnionej agresji ogarnął już całą małomiasteczkową społeczność. Pesymistyczna konkluzja duńskiego reżysera zakłada wręcz, że właśnie te prymitywne pobudki wzbudzają wśród bohaterów poczucie jedności. Równie duże znaczenie mają w tym względzie praktykowane od pokoleń rytuały. Do najważniejszych pośród nich należy sukcesywne polowanie na dzikie zwierzęta. Właśnie ono pozwala bohaterom na zamanifestowanie zbiorowej siły i skierowanie jej wobec wyimaginowanego zagrożenia. Bardzo podobny mechanizm wkrótce zaczyna działać także w wymiarze ludzkim. Wystarczy pozbawione sensu oskarżenie o molestowanie seksualne pod adresem lokalnego nauczyciela (Mads Mikkelsen), by miejscowi zaczęli traktować go jako godną zaszczucia zwierzynę. W tej sytuacji nikogo nie obchodzi, że zarzuty pod adresem mężczyzny pozostają wątłe, a wina okazuje się niemożliwa do udowodnienia. Dla bohaterów liczy się tylko zidentyfikowanie wspólnego wroga. W punkcie wyjścia "Polowanie" przypomina hołubioną przed kilku laty "Pokutę". W brytyjskim filmie także fałszywe oskarżenie rzucone przez nieświadomą konsekwencji smarkulę nieodwracalnie wpłynęło na życie dorosłego człowieka. Reżyser Joe Wright nie miał jednak odwagi, by otwarcie zmierzyć się z powagą tematu i ubrał swoją fabułę w znoszony kostium melodramatu. Vinterberg nie potrzebuje równie efekciarskich uników. W surowej wizji duńskiego twórcy istotne znaczenie zyskuje każdy detal. Decyzja o tym, by sprawczynią tragedii bohatera uczynić małą dziewczynkę, również wydaje się dogłębnie przemyślana. Vinterberg sugeruje, że w zatrutym od środka społeczeństwie winą przesiąkają również pozornie nieskazitelne istoty. To wszystko sprawia, że w radykalności sądów Duńczyk bardziej niż bojaźliwego Wrighta przypomina raczej Ulricha Seidla. Tak jak austriacki mistrz, twórca "Festen" z pogardą odnosi się także do współczesnego społeczeństwa dobrobytu, które sankcjonuje swoje szczęście za pomocą bezdusznych paragrafów, przepisów i regulaminów. Według Vinterberga tak obsesyjna dbałość o utrzymanie istniejącego porządku stanowi najlepsze świadectwo jego kruchości. Dla reżysera, który spędził dzieciństwo w hipisowskiej komunie, podobna świadomość musi wybrzmiewać jeszcze bardziej boleśnie. Bunt wobec otaczającej rzeczywistości wydaje się w jego przypadku podszyty głęboko osobistą tęsknotą za czasami niewinności i utopijnego myślenia o wspólnocie. Nic dziwnego, że reżyser bynajmniej nie ukrywa pozytywnych uczuć, jakimi obdarza postać odrzuconego przez system bohatera. Sympatia wyrażona wobec mężczyzny czyni jednak jego tragedię jeszcze bardziej przygnębiającą. POLOWANIE | Dania 2012 | reżyseria: Thomas Vinterberg | dystrybucja: Kino Świat | czas: 106 min Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
1. matecznik – niedostępne miejsce puszczy z legowiskami dzikich zwierząt.2. obsacznik – człowiek biorący udział w osaczaniu zwierzyny podczas polowania.3. ogary – psy myśliwskie.4. dwururka – strzelba myśliwska o dwóch lufach. Księga czwarta Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku1 siedział, Nigdy by się o tobie Wojski

24 wrz 13 11:25 Ten tekst przeczytasz w 2 minuty "Polowanie" Thomasa Vinterberga, z nagrodzoną na festiwalu w Cannes fenomenalną rolą Madsa Mikkelsena, to jeden z najlepszych filmów, jakie trafiły w tym roku na ekrany polskich kin. Powalająca emocjonalną intensywnością analiza najniższych ludzkich instynktów skrywanych pod powierzchnią dyplomatycznych uśmiechów i cywilizowanych zachowań, którą powinien obejrzeć każdy. Foto: Materiały prasowe Kadr z filmu "Polowanie" (reż. Thomas Vinterberg) Vinterberg opowiada w swoim filmie o współczesnym polowaniu na czarownice, zbiorowej histerii wywołanej przez niewinne kłamstewko, które powinno zostać szybko zdemaskowane, ale trafia na podatny grunt, gdzie może kiełkować, rosnąc do niewyobrażalnych rozmiarów i doprowadzać do zamienienia życia porządnego człowieka w prawdzie piekło. Opowieść o nauczycielu Lucasie, który na skutek przedziwnego zrządzenia losu zostaje oskarżony przez małą dziewczynkę o molestowanie seksualne, działa na kilku poziomach filmowego doświadczenia. Jest to więc porażająca emocjonalną intensywnością psychodrama, w ramach której obserwujemy psychiczny rozpad Bogu ducha winnego człowieka, który uświadamia sobie, że ludzie, których uznawał za przyjaciół, którym zwykł powierzać swe najintymniejsze sekrety, nagle stają się jego najzacieklejszymi wrogami. "Polowanie" jest także opowieścią, w której Vinterberg bezlitośnie obnaża codzienne pozory rządzące naszą egzystencją; to, że pod otoczką prawidłowych społecznych odruchów i cywilizowanych zachowań skrywamy ciągle pierwotne instynkty, którym – podobnie jak w "Rzezi" Romana Polańskiego – niewiele trzeba, by wyjść na światło dzienne; to, że cywilizacja, zarówno jako struktura, jak i abstrakcyjna idea, to jedynie idealistyczna definicja, za pomocą której próbujemy zapomnieć o tym, iż nigdy nie znajdziemy ze sobą stuprocentowo wspólnego języka, a wszelkie ku temu dążenia jeszcze bardziej popychają nas w kierunku ostatecznej auto-destrukcji. Co ciekawe, choć oba filmy różnią się w większości aspektów, "Polowanie" Vinterberga przypomina "Białą wstążkę" Haneke, w której społeczność małej niemieckiej wioski traciła dawną niewinność na rzecz agresji, gniewu i nienawiści, skupiając w swoim mikroświecie wszystkie negatywne cechy, które następnie rządziły kolejnymi pokoleniami. Nie twierdzę, że Vinterberg chciał nakręcić film proroczy, jestem wręcz pewien, że nie takie były intencje duńskiego reżysera, nietrudno jednak wysnuć taką refleksję po obejrzeniu "Polowania". W czasach nawrotu niegdyś potępionych ruchów ideologicznych, rasizmu, ksenofobii, w rzeczywistości korporacyjnej, w której człowiek jako jednostka w zasadzie nie istnieje, takie ostentacyjne polowania na czarownice zdają się być jedną z masowych religii przyszłości. "Polowanie" jest tak znakomicie pomyślane, poprowadzone i zagrane, że nic nie jest w nim jednoznaczne, wszystko ma szerszy kontekst i wynika z szeregu różnych czynników, ale ciężko nie dostrzec w kadrach nieskończonego pesymizmu Vinterberga w stosunku do ludzi. W szczególności w końcówce, w której duński reżyser akcentuje błędne koło ludzkiego doświadczenia. Nieważne, co zrobimy, czego dokonamy, co osiągniemy, zawsze będziemy popełniać te same błędy, co poprzednie pokolenia. To nieodłączna cecha ludzkiej natury.. Potężny, prowokujący do myślenia film. Każdy powinien go zobaczyć. Wydanie DVD: Plastikowy Amaray opakowany w tekturową okładkę, a w środku płyta z filmem (dźwięk Dolby Digital obraz w formacie 1,77:1, polskie wersje językowe), lecz niestety bez żadnych materiałów dodatkowych. Szkoda. Data utworzenia: 24 września 2013 11:25 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.

.
  • nci6kk53k1.pages.dev/295
  • nci6kk53k1.pages.dev/99
  • nci6kk53k1.pages.dev/336
  • nci6kk53k1.pages.dev/270
  • nci6kk53k1.pages.dev/348
  • nci6kk53k1.pages.dev/237
  • nci6kk53k1.pages.dev/375
  • nci6kk53k1.pages.dev/267
  • nci6kk53k1.pages.dev/43
  • film o polowaniu na ludzi